Piętnaście instytucji z województwa pomorskiego otrzymało łącznie ponad 3 mln zł dofinansowania na roboty budowlane. Dzięki temu powstaną ośrodki rehabilitacyjno-edukacyjne i centra integracyjne dla osób niepełnosprawnych.

 

Dofinansowanie otrzymało łącznie 15 projektów. Wiele z nich dotyczy budowy nowych wind i platform, które mają ułatwić osobom niepełnosprawnym korzystanie z budynków użyteczności publicznej. – Cieszy mnie, że wśród beneficjentów są tak różnorodne instytucje – mówił podczas podpisywania umów Mieczysław Struk. – Chodzi o muzea, przychodnie lekarskie, miejsca kultu religijnego praz spółdzielnie specjalne. Dzięki planowanym zmianom, miejsca te staną się bardziej przyjazne i dostępne dla osób, które do tej pory nie zawsze mogły z nich korzystać – podkreślił Struk.

 

Na liście beneficjentów znalazło się także  Muzeum Kaszubskie im. F. Tredera w Kartuzach, którego budynek gospodarczy zostanie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, (43 000,00 zł)

 

13 czerwca 2019 r., w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbył się wernisaż prac malarskich Krzysztofa Grebasza. Spotkanie licznie zgromadziło miłośników kultury myśliwskiej, w szczególności przedstawicieli Polskiego Związku Łowieckiego w Gdańsku oraz Koła Łowieckiego „Knieja” Gdańsk, którzy byli współorganizatorami wydarzenia. Po oficjalnym powitaniu przybyłych gości przez Wojciecha Jaworowskiego, zastępcę burmistrza Kartuz, Andrzeja Klamana oraz Ryszarda Mielewczyka, przewodniczącego Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Kaszubskiego, można było usłyszeć między innymi „Dasz Bór” oraz inne utwory w wykonaniu Sygnalistów Łowieckich Gminy Sierakowice pod batutą Kazimierza Kroskowskiego. Podczas wernisażu czekał na wszystkich również słodki poczęstunek. Na wystawie zostało zaprezentowanych kilkadziesiąt prac o tematyce przyrodniczo-łowieckiej wykonanych akwarelami. Obrazy Pana Krzysztofa Grebasza można podziwiać na wystawie w Muzeum Kaszubskim obok ekspozycji stałej przez dwa tygodnie.

 

zdj. Ryszard Mielewczyk

Szanowni Państwo,

13 czerwca (czwartek) o godz. 18.00  w Muzeum Kaszubskim im. Franciszka Tredera odbędzie się wernisaż prac malarskich o tematyce przyrodniczo-łowieckiej Krzysztofa Grebasza. Współorganizatorami wydarzenia są Polski Związek Łowiecki w Gdańsku oraz Koło Łowieckie Knieja Gdańsk. Wystawa będzie czynna przez dwa tygodnie obok ekspozycji stałej.

Wystawę uświetni występ Sygnalistów Łowieckich Gminy Sierakowice  pod batutą Kazimierza Kroskowskiego.

Serdecznie zapraszam w imieniu własnym jak i współorganizatorów

Barbara Kąkol
dyrektor
Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach

 

Czasowa wystawa haftu kaszubskiego szkoły żukowskiej na Uniwersytecie Gdańskim

 

 

 

30 maja b.r. na Uniwersytecie Gdańskim odbył się wernisaż wystawy Haft kaszubski szkoły żukowskiej.

 

Wydarzenie to miało na celu upowszechnianie rękodzielnictwa kaszubskiego, a zwłaszcza promocję tej szkoły haftu, gdyż hafciarki i Fundacja Skansenu Pszczelarskiego zamierzają ją wpisać na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

 

Na wystawie zaprezentowane zostały piękne prace hafciarek, głównie: Gruby, Jelińskiej, Płotki i Zofii Ptach z Żukowa oraz Bronk z Somonina (dwóch ostatnich poprzez Muzeum Kaszubskie). Przedstawiono także inne hafty. Panie własnoręcznie wyhaftowały m.in. bieżniki, poszewki na poduszki, serwetki czy obrusy. Na ekspozycji znalazły się również m.in.: haft z Kanadyjskich Kaszub w ramce i książki w tym D. Shulista z Kanady. Hafty zwykle przygotowano zgodnie z kanonami szkoły żukowskiej haftu kaszubskiego na białym lub szarym płótnie lnianym.

 

W otwarciu wystawy wzięły udział: dr Joanna Mampe, dr Hanna Makurat i pracownica Muzeum Kaszubskiego. Dyrektor tego Muzeum zatrzymały ważne sprawy służbowe w Kartuzach. Był też przedstawiciel Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie Marian Jeliński.

 

Język kaszubski był słyszalny podczas projekcji filmu dokumentalnego o naszym hafcie, a towarzyszyły mu angielskie zapisy tłumaczenia.

 

Poza licznymi studentami i pracownikami uczelni przybyli także prezes Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie - Piotr Jeliński, zaś hafciarki pięknie się prezentowały w kaszubskich strojach.

 

Dla Kartuz i Żukowa nobilitacją jest to, że hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej jest tak bardzo zauważane na terenie Gdańska. Istotnym jest, że są osoby, które pragną przekazywać tę wiedzę młodemu pokoleniu i niezmiernie cieszy, że młode pokolenie chce przejąć i kultywować tę tradycję. Takimi osobami byli m.in. studenci etnofilologii kaszubskiej.

 

Serdecznie dziękujemy Władzom Uniwersytetu Gdańskiego za użyczenie przestrzeni wystawowej oraz stołów i innych dodatków, a także za pomoc pracownikom uczelni. Szczególnie cenna była bezinteresowna pomoc hafciarek - Małgorzaty Gruby i Marii Płotki (były na wystawie z haftami), bo bez nich wystawa byłaby o wiele uboższa. Warto dodać, że w 2015 roku hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej (Kaszëbsczé wësziwanié żukòwsczégò sztélu) wpisano na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

 

W ubiegłym roku wystawa haftów kaszubskich szkoły żukowskiej była prezentowana w siedzibie UNESCO w Paryżu, na której obecna była delegacja dwóch hafciarek z Żukowa, zaś kolorowa składanka z niej była na wystawie z Gdańsku. Jako ciekawostkę należy dodać, że 2018 r. hafciarkę w Żukowie odwiedził przedstawiciel Narodowego Instytutu Dziedzictwa z Warszawy.

 

Wszystkie te działania mogłoby zaniknąć gdyby zabrakło ludzi silnie związanych z Kaszubami, z tym miejscem i z kultywowaniem tradycji, za co bardzo serdecznie im dziękujemy.

 

 

Szanowni Państwo,

po wernisażu Historia jednej torebki nadal pozostajemy w temacie mody. Mam ogromną przyjemność zaprosić Państwa w imieniu własnym jak  i Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Kaszubskiego im. F. Brzezińskiego na wernisaż A może modystka, który odbędzie się 6 czerwca b.r. o godz. 18.00 w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach przy ulicy Kościerskiej 1.

---

Wystawa A może modystka prezentuje eleganckie nakrycia głowy  zaprojektowane i wykonane przez mieszkankę Mezowa  - Joannę Reglińską. 

Joanna Reglińska, modystka,  swoją przygodę z tworzeniem kapeluszy  rozpoczęła w wieku 15  lat. Bardzo szybko okazało się, że jest to największa pasja artystki. Aby podjąć decyzję w tak młodym wieku dotyczącą swojej przyszłości trzeba być bardzo zdeterminowanym  lub mieć wsparcie bliskich. W przypadku Pani Joanny jedno i drugie miało miejsce.  Propozycję, radę  otrzymała od mamy,  która zaproponowała a może modystka. Stąd tytuł wystawy.

Pani Joanna, oryginalne nakrycia głowy wykonuje z filcu, włókna bananowca, atłasu, dżinsu, wełny. Tworzy prawdziwe dzieła sztuki, wzbogacając je własnoręcznie wykonanymi woalkami, kwiatami, kokardami,  wszystko według własnej wizji i pomysłu.

Artystka pierwsze szlify modniarstwa uzyskała w Artystycznej Pracowni Modniarskiej. Następnie pojechała do Edynburga, aby zdobyć doświadczenie, jak poradzić sobie chociażby z tak egzotyczną tkaniną jak włókno bananowca.

Pasja, talent i zdobyte doświadczenie przekładają się na perfekcyjne prace artystki, która inspiracje czerpie z przyrody, która ją otacza. Jest zafascynowana  korzeniami drzew, które oczyszcza, konserwuje i zdobi nimi kapelusze. Pani Joanna nie unika także wzorów kaszubskich, odnosząc się do tradycji tego Regionu. Jej prace są  oryginalnym dodatkiem do ubioru, z którymi się identyfikuje.

Od pewnego czasu interesuje się także tradycyjnymi metodami przetwarzania runa owczego. Przędzie na kołowrotku własnoręcznie oczyszczoną i wyczesaną wełnę, którą następnie wykorzystuje do swoich projektów czapek, beretów, toreb i poduszek.

W 2018 r. modystka swoje prace prezentowała na wyścigach konnych Hipodrom w Sopocie podczas których tradycyjnie jak co roku odbywa się Konkurs Kapeluszy o Nagrodę Totalizatora Sportowego. Jej kapelusze i fascynatory zostały dostrzeżone i wyróżnione.

Prace Pani Joanny zostały docenione przez mieszkanki takich miast jak Londyn, Glasgow, Washington, czy Manhattan w Nowym Jorku.

Podkategorie