17 października br. w Gmachu Głównym Politechniki Gdańskiej odbył się  wernisaż wystawy Haft kaszubski szkoły żukowskiej.

Wydarzenie to miało na celu upowszechnianie rękodzielnictwa kaszubskiego, a zwłaszcza promocję haftu szkoły żukowskiej, a także wesprzeć działania hafciarek i Fundacji  Skansenu Pszczelarskiego do planowanego wpisu hafciarstwa kaszubskiego szkoły żukowskiej na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

 

Na wystawie można było zobaczyć piękne prace hafciarek: Bronk z Somonina (poprzez Muzeum), Gruby, Jelińskiej, Płotki, Reglińskiej z Żukowa. Oprócz nich zaprezentowane zostały także inne hafty m.in. bieżniki, poszewki na poduszki, serwetki kaszubskie czy obrus.

Wyeksponowano również m.in.: haft z Kanadyjskich Kaszub (w ramce)  i trzy książki w tym D. Shulista w Kanady. Hafty zostały przygotowane  zgodnie z kanonami szkoły żukowskiej haftu kaszubskiego,  na białym lub szarym płótnie lnianym.

W uroczystym otwarciu wystawy wzięli udział Profesor Edmund Wittbrodt - prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i Dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach - Barbara Kąkol. Był też przedstawiciel Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie Marian Jeliński, który był współorganizatorem wydarzenia, a zarazem przewodnikiem po wystawie.

W tym dniu zaprezentowany został także  film o hafcie kaszubskim szkoły żukowskiej, w którym wiele osób mówi w języku kaszubskim.  

Na wernisaż przybyło bardzo wiele osób, studenci i pracownicy Politechniki Gdańskiej, hafciarki z Klubu hafciarskiego Tulpa,  prezes Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie - Piotr Jeliński z synem, Kazimierz Formela wiceprezes kartuskiego oddziału  ZK-P oraz osoby w kaszubskich strojach z Kartuz. Opiekę nad zbiorami pełnili pracownicy Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach:  Michał Chsitowski i Tadeusz Wanke.

Dla Kartuz i Żukowa nobilitacją jest to, że hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej jest tak bardzo zauważane na terenie kraju. Ważne, że są osoby, które chcą przekazywać tę wiedzę młodemu pokoleniu i niezmiernie cieszy, że młodzież chce przejąć i kultywować tę tradycję. Taką osobą jest m.in. studentka Politechniki.

Serdecznie dziękuję Panu Rektorowi za użyczenie pomocnych osób, przestrzeni wystawowej oraz gablot, antyram i innych dodatków, a także Profesorowi Edmundowi Wittbrodtowi - prezesowi Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego za przemówienie na wystawie naszego haftu.

Szczególnie cenna była bezinteresowna pomoc wielu hafciarek, a zwłaszcza Małgorzaty Gruby, która  pięknie się prezentowała  na Politechnice w kaszubskim stroju z haftami.

Bardzo dziękuję Panu Marianowi Jelińskiemu i Joannie Adrian-Balcer za pomoc przy organizacji wystawy.

Warto dodać, że w 2015 roku hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej (Kaszëbsczé wësziwanié żukòwsczégò sztélu) wpisano na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

W tym roku wystawa haftów kaszubskich szkoły żukowskiej była również eksponowana w siedzibie UNESCO w Paryżu i wyjechały tam dwie hafciarki z Żukowa.

Również w 2018 r. hafciarkę w Żukowie odwiedził przedstawiciel Narodowego Instytutu Dziedzictwa z Warszawy.

Wszystkie te działania mogłoby zaniknąć gdyby zabrakło ludzi silnie związanych z Kaszubami, z tym miejscem i z kultywowaniem tradycji, za co bardzo serdecznie dziękujemy.

Czasowa wystawa haftu kaszubskiego w ubiegłym roku gościła w Ansbach w Bawarii, zaś do dnia 19 października tego roku można było podziwiać nasze hafty w Gdańsku.

 

fot. Krzysztof Krzempek/Politechnika Gdańska
fot. Barbara Kąkol (dwie ostatnie fotografie)