Czasowa wystawa haftu kaszubskiego szkoły żukowskiej na Uniwersytecie Gdańskim

 

 

 

30 maja b.r. na Uniwersytecie Gdańskim odbył się wernisaż wystawy Haft kaszubski szkoły żukowskiej.

 

Wydarzenie to miało na celu upowszechnianie rękodzielnictwa kaszubskiego, a zwłaszcza promocję tej szkoły haftu, gdyż hafciarki i Fundacja Skansenu Pszczelarskiego zamierzają ją wpisać na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

 

Na wystawie zaprezentowane zostały piękne prace hafciarek, głównie: Gruby, Jelińskiej, Płotki i Zofii Ptach z Żukowa oraz Bronk z Somonina (dwóch ostatnich poprzez Muzeum Kaszubskie). Przedstawiono także inne hafty. Panie własnoręcznie wyhaftowały m.in. bieżniki, poszewki na poduszki, serwetki czy obrusy. Na ekspozycji znalazły się również m.in.: haft z Kanadyjskich Kaszub w ramce i książki w tym D. Shulista z Kanady. Hafty zwykle przygotowano zgodnie z kanonami szkoły żukowskiej haftu kaszubskiego na białym lub szarym płótnie lnianym.

 

W otwarciu wystawy wzięły udział: dr Joanna Mampe, dr Hanna Makurat i pracownica Muzeum Kaszubskiego. Dyrektor tego Muzeum zatrzymały ważne sprawy służbowe w Kartuzach. Był też przedstawiciel Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie Marian Jeliński.

 

Język kaszubski był słyszalny podczas projekcji filmu dokumentalnego o naszym hafcie, a towarzyszyły mu angielskie zapisy tłumaczenia.

 

Poza licznymi studentami i pracownikami uczelni przybyli także prezes Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie - Piotr Jeliński, zaś hafciarki pięknie się prezentowały w kaszubskich strojach.

 

Dla Kartuz i Żukowa nobilitacją jest to, że hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej jest tak bardzo zauważane na terenie Gdańska. Istotnym jest, że są osoby, które pragną przekazywać tę wiedzę młodemu pokoleniu i niezmiernie cieszy, że młode pokolenie chce przejąć i kultywować tę tradycję. Takimi osobami byli m.in. studenci etnofilologii kaszubskiej.

 

Serdecznie dziękujemy Władzom Uniwersytetu Gdańskiego za użyczenie przestrzeni wystawowej oraz stołów i innych dodatków, a także za pomoc pracownikom uczelni. Szczególnie cenna była bezinteresowna pomoc hafciarek - Małgorzaty Gruby i Marii Płotki (były na wystawie z haftami), bo bez nich wystawa byłaby o wiele uboższa. Warto dodać, że w 2015 roku hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej (Kaszëbsczé wësziwanié żukòwsczégò sztélu) wpisano na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

 

W ubiegłym roku wystawa haftów kaszubskich szkoły żukowskiej była prezentowana w siedzibie UNESCO w Paryżu, na której obecna była delegacja dwóch hafciarek z Żukowa, zaś kolorowa składanka z niej była na wystawie z Gdańsku. Jako ciekawostkę należy dodać, że 2018 r. hafciarkę w Żukowie odwiedził przedstawiciel Narodowego Instytutu Dziedzictwa z Warszawy.

 

Wszystkie te działania mogłoby zaniknąć gdyby zabrakło ludzi silnie związanych z Kaszubami, z tym miejscem i z kultywowaniem tradycji, za co bardzo serdecznie im dziękujemy.