22 listopada 2019 r.  w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbyła się premiera filmu dokumentalnego pt. Scynanié kani w reżyserii Andrzeja Dudzińskiego. Pomysłodawcą i producentem filmu jest Muzeum Kaszubskie w Kartuzach. Film opowiada o starodawnym zwyczaju ścinania kani, znanym na Kaszubach od wielu wieków, choć później nie kultywowanym.  Pierwsze próby odtwarzania go „na nowo”, nastąpiły  w Strzelnie w 1898 roku. Do współpracy przy jego realizacji zaproszono wiele instytucji i osób związanych z Kaszubami. Wystąpili w nim badacze, regionaliści i sami artyści. 

Wśród gości przybyłych na premierę była Pani Danuta Rek, Radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, Sylwia Biankowska, Zastępca Burmistrza Kartuz, Dariusz Las, Kierownik Wydziału Promocji i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi,  Aleksandra Pitra-Kox, Piotr Schmandt z Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej, Franciszek Szczęsny, a także Andrzej Busler  wieloletni prezes gdyńskiego ZKP. Po projekcji filmu nastąpiła krótka rozmowa z reżyserem.

 

Kania jako ptak drapieżny symbolizowała w wierzeniach ludowych zło oraz nieurodzaj, dlatego też aby zapobiec suszy podczas nadchodzącego sezonu letniego, dokonywano obrzędowego ścięcia ptaka.

Według jednej z legend  w dawnych czasach kaszubską ziemię dotknęła szczególnie silna susza, powodując wyparowanie jezior i rzek. Wówczas, Stwórca litując nad umierającym z pragnienia ptactwem zalecił kopać studnie. Kiedy wszystkie ptaki zabrały się do pracy, jedna tylko kania w obawie o zabrudzenie nóg odmówiła pomocy. Za ten czyn spotkała ją zasłużona kara. Od tego czasu, kania ma prawo pić krople wody wyłącznie ze szczelin kamieni. Na północnych Kaszubach twierdzono, że ukarany ptak do dziś może pić wodę, ale tylko słoną – z morza.

Piotr Schmandt opowiada w filmie, że kania była kiedyś kobietą. Przeobrażenie jej w pierzaste stworzenie nastąpiło w czasach kiedy Jezus ze św. Piotrem wędrowali po świecie. Strudzeni długą drogą i skwarem, wstąpili do pewnej białki by zaspokoić pragnienie orzeźwiającą wodą. Niestety, nieżyczliwa kobieta odmówiła świętym pielgrzymom nawet łyka wody ze swojej studni. Odtąd, zmieniona w kanię, cierpi z powodu niekończącego się pragnienia. 

Od lat 70. XX wieku ścinanie kani coraz częściej pojawiało się w uroczystościach sobótkowych na Kaszubach środkowych i południowych.  W 1978 roku widowisko to odbyło się w Paszku, skąd dwa lata później przeniesiono je do Chmielna, gdzie odbywa się do dziś. W tamtych czasach jednak nie wszystko było tak oczywiste, jak obecnie. ówczesna władza ludowa chciała mieć kontrolę nad wszystkim. Także nad odprawianiem ludowych obrzędów.

W 2016 r. Muzeum w Kartuzach we współpracy z Zespołem Szkół w Kiełpinie  zorganizowało rekonstrukcję  obrzędu ścinania kani.  W kolejnych latach Irena Brzeska stworzyła  spektakl Kania – drewniany ptak, którego inspiracją stał się ten stary zwyczaj.   Stąd film przedstawia szerokie spectrum działań mieszkańców Kaszub w pielęgnowaniu tej długiej tradycji. Ścinanie kani obecnie  przebiega  w żartobliwym nastroju, ale nie brakuje  w nim  także elementów poważniejszych. Pod przykrywką oskarżania kukły - ptaka, na wierzch wychodzą bolączki czy też  grzechy mieszkańców danej miejscowości.

 Nie ma uniwersalnego scenariusza widowiska. Nawet te, odtwarzane co roku w tej samej miejscowości, nigdy się nie powtarzają. Etymologia zwyczaju, a właściwie legendy z nim związane potrafią różnić się od siebie i to zaskakująco.

Film  ma  głęboki walor edukacyjny i wychowawczy. Jak większość zwyczajów i obrzędów, tak i Ścinanie kani może służyć utrwalaniu tożsamości regionalnej, głębszemu utożsamianiu się ze swoją małą ojczyzną, nie tylko wśród młodzieży, ale także wśród dorosłych członków społeczności.

Film uzyskał wsparcie finansowe Wójta Gminy Przodkowo. Patronem medialnym wydarzenia był Magazyn Kaszuby i Kartuzy.info.

Dzieło Andrzeja Dudzińskiego, zostało  umieszczone w sieci

https://www.youtube.com/watch?v=vgffJ4QxrzE

 

W tym dniu nastąpiło także uroczyste wręczenie certyfikatów uczestnikom kursu pn. Tańcowała igła z nitką. Prowadzącą kurs była Alicja Serkowska, obecna wiceprezes Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Projekt otrzymał dofinansowanie Gminy Kartuzy.

 

***

Andrzej Dudziński, reżyser, scenarzysta, pisarz, dziennikarz, absolwent Pedagogiki Opiekuńczo-Wychowawczej Uniwersytetu Gdańskiego.

 

fot. R. Mielewczyk

 {gallery}2019/11/kania{/gallery}