10 listopada w Muzeum odbył się pokaz zdobienia i lukrowania pierników. Pani Agnieszka Ganowicz-Rolbiecka, w niewielkich Tuszkowach w gm. Lipusz ma piernikową pracownię "Z Sercem Robione". Powstają tam wyjątkowe słodkości na różne okazje. Podczas pokazu w muzeum pani Agnieszka zaprezentowała na własnoręcznie upieczonych pierniczkach koronki z lukru królewskiego. To jednak nie jedyne wzory, które maluje. Tworzy kamieniczki, motywy roślinne, kaszubskie, gwiazdki, choinki, ludziki, a nawet haft richelieu. Do tego ostatniego namówił ją Rafał Nowakowski autor nowo wydanego Leksykonu kuchni kaszubskiej, który obecny był na spotkaniu. Opowiedział zebranym o historii piernika a także w jaki sposób powstaje.
Wyznacznikiem dnia kiedy należało wypiekać pierniki było święto Św. Katarzyny, która stała się patronką toruńskich pierników. Piernik wypiekano z mąki żytniej, aby odpowiednio wyrosnął potrzebował długiego czasu fermentacji. Jak zauważył piernik kojarzy się dzisiaj z Bożym Narodzeniem. Dawniej zaś istniał zwyczaj wyrabiania ciasta także na cześć urodzin córki. Przypomniał także, że było to ciasto luksusowe, stąd gościło na stołach zamożnych ludzi, którzy w sklepach kolonialnych zaopatrywali się w cynamon, goździki i inne przyprawy. Na Kaszubach piernik wykonywano też na dodatku marchwi.
Następnie zebrani goście pod czujnym Pani Agnieszki Ganowicz-Rolbieckiej mogli spróbować swych sił w zdobieniu.
Serdecznie dziękujemy za niezwykle spędzony czas Z Sercem Robione Pani Agnieszce i Panu Rafałowi, który sprezentował nam duuużą drożdżówkę. Była pyszna!!!