Szanowni Państwo,
 
serdecznie zapraszamy na promocję książki pt.  “Brawãdë Bracy Grimm”, która odbędzie się 9 grudnia (czwartek) o godz. 17.00  w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach przy ul. Kościerskiej 1.
Publikacja jest efektem wieloletniej  pracy Pani Ireny Hirsz, która przetłumaczyła sześćdziesiąt sześć baśni braci Grim na język kaszubski. Wśród nich znajdą Państwo baśnie  doskonale rozpoznawalne  jak:  Jaszk i Margaritka (pol.  Jaś i Małgosia) , Snieżónka (pol. Królewna Śnieżka), Smoluszk, (pol. Kopciuszek), czy też Czerwònô Kapùcka (pol. Czerwony Kapturek).
Ilustracje do publikacji wykonała Pani Magdalena Barganowska-Olbryś, zaś korektę tekstów kaszubskich dokonał dr Dariusz Majkowski.  Książkę wydało Muzeum Kaszubskie w Kartuzach.
Zadanie zrealizowano dzięki dotacji Gminy Kartuzy.
 
 
***
 
 
  Irena Hirszowa zd. Bork urodziła się w Stężycy 24 lipca 1933 r., w rodzinie bogatych kaszubskich gospodarzy o tradycji nauczycielskiej. Jej dziadek  Bernard Georg Wiktor Bork, był nauczycielem matematyki i gry na instrumencie w Nauczycielskim Seminarium Męskim w Kościerzynie. Najmłodsze lata dzieciństwa spędziła  u siostry ojca - Łucji Sosińskiej - nauczycielki w Kornem.  Lata wojny spędziła w Dubowie.  Do Szkoły Podstawowej uczęszczała w Stężycy. Po ukończeniu podstawówki przez rok pobierała nauki dla panien z dobrych domów u Sióstr Niepokalanek w Kościerzynie i przez ten czas przebywała na stancji pod skrzydłami cioci. Następnie chodziła do Liceum Pedagogicznego w Kościerzynie, by kontynuować rodzinne nauczycielskie tradycje. 
Jej pierwszą placówką pracy była Szkoła Podstawowa w Sulęczynie.  W 1956 r. wyszła za mąż za Augustyna Hirsza, nauczyciela języka polskiego. Ukończyła studia z nauczania początkowego i wychowania fizycznego. Pracowała do emerytury w Szkole Podstawowej Nr 1, ucząc matematyki i prowadząc zajęcia z wychowania fizycznego z dziewczętami. Aktywna zawodowo była również na emeryturze, bo przez 9 lat była reedukatorką  w domu Dziecka w Kartuzach
 
Język kaszubski wyniosła z domu, a z ruchem kaszubskim spotkała się w Kartuzach. Szybko stała się jego aktywną uczestniczką.  Podobnie, jak innym działaczom kaszubskim, dobro kultury, tradycji i języka kaszubskiego pochłonęło jej życie na emeryturze. Zachęcał ją do tego przede wszystkim prof. Marek Cybulski  udzielając lekcji pisowni kaszubskiej. Jako członek O/ZKP Kartuzy tłumaczyła na j. kaszubski  Modlitwy Powszechne, czytania. Kolejni prezesi korzystali z jej translatorskiego talentu. Zauważył go też prof. Jerzy Treder i zachęcał do przetłumaczenia  na j. kaszubski baśni braci Grimm. Pani Irena podchwyciła tę myśl i jako redaktorka felietonów kaszubskich w „Gazecie Kartuskiej" znalazła miejsce do ich umieszczania. W "GK" była też pomysłodawczynią corocznego kalendarza kaszubskiego, pisała felietony, kontynuując w ten sposób pracę swojego męża Augustyna. Zasiadała w komisjach konkursowych "Rodny Mòwë”, piosenki kaszubskiej czy “Wiedzy o Kaszubach”.
Za swoją pracę zawodową i społeczną była  wielokrotnie nagradzana m.in. “Perłą Kaszub”  i  medalami jubileuszowymi ZKP.
(na podstawie życiorysu opracowanego przez Wandę Lew Kiedrowską).